Tym razem wpadł mi pod pędzel stolik śniadaniowy ;) Niepozorny, zwykły, taki jakich pełno w kolorze drewna. Nie pozostało mi nic innego, jak nadać mu wyjątkowy charakter.
Oto stolik śniadaniowy przed metamorfozą.
Tak powstał całkiem nowy stolik śniadaniowy!
Potrzebne materiały: farby kredowe Annie Sloan (Old White, Provence, Henrietta), jasny wosk Annie Sloan.
Narzędzia itp.: papier ścierny o ziarnistości 880 oraz 240 szablon malarski, gąbka do decoupage, pędzel do malowania farbą oraz pędzel do nakładania wosku.
I krok: Dwukrotne malowanie całej powierzchni (kolor Old White).
II krok: Tworzenie wzoru na blacie (kolor Provence, Henrietta, Old White).
Do utworzenia wzoru wykorzystałam szablon. Malowałam gąbka do decoupage, w różnych miejscach zastosowałam różne kolory.
III krok: Szlifowanie.
Do wygładzenia powierzchni na której powstał wzór użyłam bardzo delikatnego papieru o ziarnistości 880, natomiast aby wydobyć kolor drewna spod farby zastosowałam papier ścierny 240.
IV krok: Woskowanie.
Odkąd nabyłam pędzel do woskowania zwykle jego używam do nakładania wosku. I pomimo tego, że kiedyś wydawało mi się, że gąbka lub szmatka są równie dobre, to jednak teraz stwierdzam, że pędzel jest wygodniejszy. Natomiast ostateczne wykończenie i wypolerowanie wykonuję za pomocą jednorazowych ściereczek (takich dostępnych w rolkach).
Co sądzisz o efekcie końcowym:)
No i dziś najważniejsze- najserdeczniejsze życzenia z okazji DNIA MAMY dla wszystkich MAM.
A moja Mamunia najukochańsza na świecie życzenia oczywiście osobiście odebrała:)
Piękny Jest twój stolik. Podoba mi się bardzo połączenie kolorów. Super, że piszesz w punktach kolejne kroki oraz dbasz o dokładny opis. Aż chce mieć podobnie udekorowane mieszkanie ?
Dziękuję. Zatem nie pozostaje Ci nic innego jak zabrać się do pracy :) …chyba, że wolisz zamówić coś u mnie;)